Lato lubi makaron i dania z nim, bo przygotowuje się je szybko i często jako dania jednogarnkowe. Makaron jest wdzięczną podstawą dania, gdyż łączyć możemy go z mięsem, warzywami lub z owocami morza. Każdy znajdzie swój ulubiony dodatek. My preferujemy wegetariańskie dania.
W prostej formie wystarczy makaron połączyć z pesto, posypać serem i danie gotowe. Dodatek warzyw wzbogaca danie, nadaje mu głębi smaku i wartości odżywczych. Jest to danie proste i łatwe do przygotowania. Wykorzystuję w nim własnoręcznie przygotowywane pesto pietruszkowe, które w regionie gdzie mieszkam, jest dość często wykorzystywane. Przepis na pesto pietruszkowe znajdziecie na blogu. Jeżeli nie chcecie samodzielnie przygotowywać pesto, wówczas kupcie gotowe. Może być to pesto za bazylii, rukoli, szpinaku lub inne, do jakiego macie dostęp. Dodatkiem niezbędnym jest Feta, która jest tutaj źródłem białka, ale również smaku. O jakości tego dania decydują użyte składniki.
Składniki dla 4 osób:
- 400 g makaronu lazanaki lub spaghetti
- 2 średnie cukinie (ok. 250 g)
- 4 zielone cebulki
- 300 g pesto z pietruszki
- 250 g sera Feta
- oliwa
- pieprz czarny
- sól
- listki mięty do przybrania
Makaron wkładamy do garnka z dobrze osoloną wrzącą wodą i gotujemy 2 minuty krócej, niż wskazuje instrukcja na opakowaniu. Odcedzony zachowujemy na później. Równocześnie przygotowujemy domowe pesto pietruszkowe. Przepis znajdziecie na blogu Greckie smaki.
Rozgrzewamy głęboką patelnię do średniej temperatury i wlewamy 1-2 łyżki oliwy. Podsmażamy na niej pokrojoną w plasterki cukinię, a gdy się zarumieni, dodajemy posiekaną zieloną cebulkę i dusimy wszystko razem jeszcze 1-2 minuty. Do podsmażonej cukinii dodajemy ugotowany makaron, trochę wrzącej wody i całość mieszamy.
Następnie dodajemy połowę sera Feta lekko pokruszonego i przygotowane wcześniej pesto. Zmniejszamy ogień do średniego, dodajemy przyprawy i mieszamy do momentu, gdy cały makaron zostanie dokładnie oblepiony sosem.
Makaron układamy na talerzach, posypujemy pozostałym serem oraz przybieramy listkami mięty.
Kali oreksi!