Pinirli (πεινιρλί) lub peinirli (πεϊνιρλί) to tradycyjne pontyjskie jedzenie, będące drożdżowym plackiem, faszerowanym serem i masłem, a następnie zawiniętym na kształt łódki. W dzisiejszych czasach oryginalny przepis uległ transformacji i spotkać można oprócz sera inne dodatki, takie jak bekon, mięso, kiełbasę, ser feta, a nawet warzywa i grzyby. Pełna dowolność. Oczywiście ja wolę przepis oryginalny, uzupełniony jedynie o boczek.
Pinirli jest chrupkie z wierzchu i miękkie w środku. Uważane za przekąskę, jednak z powodzeniem
zaspokaja głód, gdyż jego średnia długość waha się od 20 do 25 centymetrów. Można przygotować też wersję mini np. dla dzieci.
Nazwa dania wywodzi się od tureckiego słowa „peynir” oznaczającego ser. Pinirli spotkać możecie też w wielu miastach Azji Mniejszej. W Grecji pojawiła się wraz z Grekami Pontyjskimi, którzy po wojnie grecko–tureckiej przybyli z Azji Mniejszej.
Pierwsza piekarnia piekąca pinirli w Grecji została otworzona w połowie lat 20-tych w Penteli. Następnie sklep przeniósł się do Drapetsona i Drosia, gdzie mieszkało wielu Pontian. Po drugiej wojnie światowej miejscowość Drosia w Attyce stała się centrum pinirli. Powstało tam wiele lokali gastronomicznych serwujących tylko tę potrawę.
Pinirli spróbować możecie też w Salonikach, w Wolos, czy na Rodos. Możecie też przygotować je samodzielnie w domu, z przepisu poniżej.
Zapewniam, że satysfakcja gwarantowana!
Składniki (na 5 sztuk):
W miseczce rozpuszczamy drożdże z cukrem w letniej wodzie i odstawiamy by wyrosły. Gdy podrosną, wlewamy je do mąki wymieszanej z solą. Mieszamy dokładnie przez kilka minut, po czym smarujemy oliwą, przykrywamy i przenosimy w ciepłe miejsce, by podwoiło swoja objętość. Zajmie to godzinę do półtorej, w zależności od panującej w pomieszczeniu temperatury.
Przygotowujemy składniki farszu. Boczek kroimy w paski. Ser ścieramy na tarce. Kroimy masło na kawałki, każdy po 10 gram.
Gdy ciasto wyrośnie, wówczas dzielimy je na 5 równych kawałków. Każdy kawałek rozpłaszczamy na podłużny placek. Na każdym placuszku układamy boczek, masło oraz starty ser. Zlepiamy ciasto, tworząc kształt otwartej łódeczki. Opcjonalnie możemy posypać pieprzem lub papryką.
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni i pieczemy nasze pinirli do czasu, aż się zrumienią. Najczęściej jest to 25 do 30 minut. Na każdym gotowym pinirli układamy po kawałku masła i natychmiast podajemy.
Najsmaczniejsze są na gorąco lub na ciepło, chociaż zimne tez można zjeść.
Kali oreksi!
Pinirli jest chrupkie z wierzchu i miękkie w środku. Uważane za przekąskę, jednak z powodzeniem
zaspokaja głód, gdyż jego średnia długość waha się od 20 do 25 centymetrów. Można przygotować też wersję mini np. dla dzieci.
Nazwa dania wywodzi się od tureckiego słowa „peynir” oznaczającego ser. Pinirli spotkać możecie też w wielu miastach Azji Mniejszej. W Grecji pojawiła się wraz z Grekami Pontyjskimi, którzy po wojnie grecko–tureckiej przybyli z Azji Mniejszej.
Pierwsza piekarnia piekąca pinirli w Grecji została otworzona w połowie lat 20-tych w Penteli. Następnie sklep przeniósł się do Drapetsona i Drosia, gdzie mieszkało wielu Pontian. Po drugiej wojnie światowej miejscowość Drosia w Attyce stała się centrum pinirli. Powstało tam wiele lokali gastronomicznych serwujących tylko tę potrawę.
Pinirli spróbować możecie też w Salonikach, w Wolos, czy na Rodos. Możecie też przygotować je samodzielnie w domu, z przepisu poniżej.
Zapewniam, że satysfakcja gwarantowana!
Składniki (na 5 sztuk):
- 350 ml letniej wody
- 30 g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 500 g mąki z pszenicy durum
- ½ łyżeczki soli
- 2 łyżki oliwy
- 50 g masła
- 200 g startego sera Kaseri
- 5 plasterków boczku
- 50 g masła do polania
W miseczce rozpuszczamy drożdże z cukrem w letniej wodzie i odstawiamy by wyrosły. Gdy podrosną, wlewamy je do mąki wymieszanej z solą. Mieszamy dokładnie przez kilka minut, po czym smarujemy oliwą, przykrywamy i przenosimy w ciepłe miejsce, by podwoiło swoja objętość. Zajmie to godzinę do półtorej, w zależności od panującej w pomieszczeniu temperatury.
Przygotowujemy składniki farszu. Boczek kroimy w paski. Ser ścieramy na tarce. Kroimy masło na kawałki, każdy po 10 gram.
Gdy ciasto wyrośnie, wówczas dzielimy je na 5 równych kawałków. Każdy kawałek rozpłaszczamy na podłużny placek. Na każdym placuszku układamy boczek, masło oraz starty ser. Zlepiamy ciasto, tworząc kształt otwartej łódeczki. Opcjonalnie możemy posypać pieprzem lub papryką.
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni i pieczemy nasze pinirli do czasu, aż się zrumienią. Najczęściej jest to 25 do 30 minut. Na każdym gotowym pinirli układamy po kawałku masła i natychmiast podajemy.
Najsmaczniejsze są na gorąco lub na ciepło, chociaż zimne tez można zjeść.
Kali oreksi!