Tarta z pomidorami i serem feta

Tarta taka jest smaczną przekąską, szczególnie gdy podaje się ja z kieliszkiem schłodzonego wina, jednak i bez tego jest smaczna. Można ją przygotować o dowolnej porze roku, ja jednak wolę lato, gdy pomidory mają ten specyficzny smak.

tarta z pomidorami, fetą i miętą

Nie wiem, ilu z was wie, ale na wyspie jest akurat wysyp warzyw i owoców, pierwszy z dwóch w
roku. Można dostać pierwsze w tym roku świeże i nieplastikowe pomidory, prosto z krzaczka. Do tego świeże listki bazylii, mięty lub oregano, trochę sera feta i mamy danie, przy którym bardziej wykwintne się chowają. Potrawa pachnąca świeżością, słońcem i wolnością.



Jednak do rzeczy…

Składniki:
  • Ciasto kruche wykonane według przepisu TUTAJ
  • 2 duże pomidory
  • 1 cebula
  • 200 g koziego serka
  • 150 g sera feta
  • ½ kubka ciętych oliwek typu Kalamata
  • Kilka listków świeżych ziół (u mnie mięta)
  • Oliwa
  • Sól
  • Czarny pieprz

Ciasto kruche przygotowujemy według przepisu na ciasto kruche słone. Odstawiamy do lodówki, na co najmniej pół godziny, a po tym czasie rozwałkowujemy, wyklejamy nim tortownicę, wykładamy folią aluminiową lub papierem do pieczenia, obciążamy strączkami i zapiekamy przez kwadrans w 200 stopniach.

 
 

Pomidory kroimy w plasterki. Sery rozkruszamy, a miętę siekamy. Cebulę kroimy w plasterki i smażymy na rozgrzanej oliwę, do zrumienienia. Przyprawiamy solą i pieprzem.
Na podpieczony spód wykładamy kozi ser, na to przysmażona cebulę, układamy plasterki pomidorów, oprószamy pieprzem. Na to pokruszona feta wymieszana z miętą i na koniec posypujemy całość oliwkami.

 
 
 

Tarte wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i podpiekamy przez kolejny kwadrans. Podajemy na ciepło lub na zimno.

 
Kali oreksi!