Papryka Florina z mięsem mielonym i kaszą bulgur

Nadziewane papryki kojarzone są z latem, ale to nie tylko letnie jedzenie. Właściwie można je spożywać cały rok, w zależności od dostępności papryk. Ja użyłam papryk odmiany Florina (gr. Φλωρίνης), po grecku Florinis. Papryka ta charakteryzuje się słodyczą i delikatnym smakiem.

Papryka Florina z mięsem mielonym i kaszą bulgur

Florina to grecka papryka uprawiana w północno-zachodniej Grecji, w pobliżu miasta Florina, skąd wzięła nazwę. Papryka ta ma ciemnoczerwony kolor i kształt porównywany do krowiego rogu.

Skórka jest błyszcząca, gładka i jędrna. Najlepiej wybierać papryczki średniej wielkości, jędrne i świeże.
Kulinarne zastosowanie papryk typu Florina jest ogromne. Przygotowuje się z nich pasty i dodaje do dań jednogarnkowych. Papryka jest składnikiem sałatek, dań makaronowych, z warzyw strączkowych i przekąsek. Świetnie nadaje się do marynowania i pieczenia.

Takim też daniem, przygotowywanym w piekarniku jest papryka Florina z mięsem mielonym i kaszą bulgur (gr. Πιπεριές γεμιστές με κιμά και πλιγούρι). To niezwykle smaczne danie, które przygotujecie w półtorej godziny, z czego większość przeznaczona jest na pieczenie.


Składniki:

  • 7 papryk typu Florina
  • 300 g mięsa mielonego
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 szklanka kaszy bulgur
  • 70 ml oliwy
  • 1 puszka krojonych pomidorów
  • 1 łyżka koncentratu pomidorowego
  • ½ szklanki wina
  • Sól
  • Pieprz
  • Suszone oregano


Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni Celsjusza. Na patelni rozgrzewamy oliwę, podsmażamy cebulę i czosnek. Następnie dodajemy mięso i smażymy je przez kilka minut. Przyprawiamy solą, pieprzem i oregano. Pod koniec dolewamy wino i pozwalamy mu wyparować.



Kolejno dodajemy pomidory i koncentrat, a całość dusimy przez kilka minut, aż większość płynu wyparuje. Wtedy dodajemy kaszę bulgur. Może być ona surowa, sparzona lub wcześniej ugotowana, jeżeli została nam tak, po przygotowaniu innego dania. W końcu w kuchni nic się nie marnuje.



Tak przygotowany farsz mieszamy, smakujemy i ewentualnie jeszcze doprawiamy do smaku. Gotowy odstawiamy, by nieco przestygł.


Papryki nacinamy pionowo po jednej stronie i usuwamy nasiona. Wnętrze przyprawiamy solą, skrapiamy oliwą i układamy w naczyniu do zapiekania.

 


Następnie papryki wypełniamy przygotowanym farszem. W miejsca wolne możemy powkładać keftedakia. Do naczynia wlewamy 2/3 szklanki wody, a paprykę po wierzchu smarujemy oliwą i wstawiamy do piekarnika na 45-50 minut. Gotową podajemy samą lub tradycyjnie z pieczywem.





Kali oreksi!