Juvetsi z kurczakiem

Juvetsi lub giouvetsi (gr. γιουβετσι) to potrawa, która swoją nazwę wzięła od nazwy naczynia, w którym ją przygotowywano. Naczyniem tym był gliniany garnek z pokrywką, który możecie oglądać w muzeum etnograficznym lub jak ktoś ma szczęście, u jakiejś greckiej babci-sąsiadki. Potrawę przygotowywało się w piecu chlebowym. Jej podstawą był gruby makaron ktitharaki, mięso oraz sos pomidorowy.

Juvetsi z kurczakiem

Dzisiaj potrawę przygotowuje się w piekarniku, ale też w garnku jako danie duszone. Mięso kozy czy owcy zastąpiono wołowiną, tak jak w przepisie na juvetsi moschari po rodyjsku. Dzięki temu tradycyjne greckie dania są łatwiejsze do przygotowania i bardziej dostępne.Poniższe Juvetsi me kotopoulo, zostało dopasowane do współczesnych warunków, jednak jego korzeni należy szukać na wyspie Rodos, gdzie nadal stanowi solidne, zimowe danie.

Składniki:

  • 1 średni kurczak
  • 1 cebula
  • 4 ząbki czosnku
  • 2 listki laurowe
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 płaska łyżka soli
  • 50 ml oliwy
  • 500 g soku pomidorowego
  • 500 g makaronu kritharaki (orzo)
  • Pieprz
  • Kmin rzymski
  • 100 ml białego wina
  • Tarty ser do posypania


Na początek kilka słów o składnikach. Większość jest łatwo dostępna w każdym zakątku globu, chociaż może się inaczej nazywać. Makaron kritharaki to inaczej makaron orzo. Niektórzy nazywają go, makaron ryżowy, bo ma kształt ziarenek ryżu. Kmin rzymski to przyprawa z tej samej rodziny co kminek, jednak o nieco odmiennym smaku. Jednak, gdy nie masz kminu rzymskiego, zwanego po grecku kuminem, wówczas użyj kminku. Białe wino powinno być wytrawne, ale rodzaj, czy marka są obojętne. Ja użyłam wina Retsina, białego, aromatyzowanego żywicą. Na koniec ser do posypania gotowej potrawy. Ja użyłam Graviera, ale jeżeli nie macie dostępu do niej, wówczas możecie zastąpić ją innym twardym serem gruyère lub Parmezanem.


Składniki skompletowane, więc możemy przystąpić do gotowania. Cebulę i czosnek siekamy, kurczaka myjemy i dzielimy na porcje. W dużym garnku rozgrzewamy oliwę i smażymy na niej posiekaną cebulę i czosnek. Gdy cebula jest szklista, dodajemy kawałki kurczaka i podsmażamy z obu stron.




Podsmażonego kurczaka zalewamy winem i dodajemy cukier, sok pomidorowy sól, kmin, i pieprz. Doprowadzamy do wrzenia, po czym zmniejszamy płomień i dusimy na małym ogniu, pod przykryciem, dopóki mięso nie będzie miękkie.




Pod koniec duszenia dodajemy do garnka makaron i zalewamy całość szklanką wody. Gotujemy na małym ogniu, mieszając, żeby makaron nie przylgnął do dna garnka. Jest też drugi, łatwiejszy sposób, polegający na osobnym ugotowaniu makaronu i dodaniu go do garnka pod koniec duszenia. Jednak tak ugotowany makaron powinien być al dente, by się nie rozgotował w potrawie.  


Gdy kurczak i makaron są miękkie, wyciągamy je na talerze i posypujemy startym serem. Podajemy na ciepło.


Kali oreksi!