W Grecji znanych jest około 2200 gatunków grzybów leśnych, w tym około 150 jadalnych. Jednak Grecy nie są grzybiarzami. Rynek napędzany jest głównie pieczarkami, portobello, boczniakami, a także grzybkami z puszek i rzadko dzikimi grzybami, zwykle w suszonej formie.
Grzyby, po grecku μανιτάρια (chociaż np. W Archangelos na grzyby mówi się μανίτα) składają się w 90% z wody. Sucha masa to węglowodany i białka, zawierające komplet wszystkich niezbędnych aminokwasów. Dlatego są one wyższej jakości niż białka roślinne, zbliżone jakościowo do białka zwierzęcego. Grzyby są także świetnym zamiennikiem mięsa, jeżeli idzie o smak i strukturę. Szczególnie polecane są grzyby takie jak boczniaki.
Przygotowane w piekarniku (gr. Μανιτάρια πλευρώτους στο φούρνο) to świetna przekąska i doskonałe meze do tsipouro. Polecam je też w formie smażonej do wina lub piwa. Można je jeść na gorąco, ale również na zimno, gdyż nie tracą nic ze swoich walorów smakowych. To doskonała przekąska na każdą okazję.
Składniki:
- 500 g boczniaków
- 4 łyżki oliwy
- 3 posiekane ząbki czosnku
- 2 łyżki musztardy
- 3 łyżki octu balsamicznego
- 2 łyżki soku cytrynowego
- 1 łyżeczka sproszkowanej, słodkiej papryki
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- Sól
- Pieprz
- Zielona pietruszka do ozdoby
Blachę wykładamy papierem do pieczenia. W tym samym czasie rozgrzewamy piekarnik. W dużej misce mieszamy wszystkie składniki oprócz pietruszki i grzybów. W mieszance tej moczymy grzyby i osączone układamy na pergaminie. Możemy też opcjonalnie, mieszanką pokryć grzyby za pomocą pędzla.
Pieczemy boczniaki w rozgrzanym piekarniku z grillem i termoobiegiem w temperaturze 200 stopni przez około 20 minut. Przed podaniem możemy posypać grzyby natką pietruszki.
Kali oreksi!