Panseta to nic innego jak surowy boczek. W Grecji można go kupić już pokrojony w plastry, co wybitnie usprawnia przygotowanie posiłku. Jednak o smaku tego dania świadczy dodatek ziół oraz fakt marynowania mięsa przez 12 godzin w chłodnym miejscu, aby smak przeniknął do jego wnętrza.
Danie to, gdy mamy mięso zamarynowane, przygotowuje się bardzo szybko, opieka krótko, w wysokiej temperaturze. Sposób podania zależy od okoliczności. To może być meze, które z pieczywem podamy do alkoholu, albo danie uzupełnione miską sałaty i kieliszkiem wina. Na pewno warto go przygotować, przyjmując gości, także na świeżym powietrzu, wykorzystując do tego grilla.
Składniki:
- 1 kg surowego boczku w plastrach (panseta)
- 1 puszka piwa
- 2 łyżki łagodnej musztardy
- Tymianek
- Sól
- Pieprz czarny
- Oregano
Na początek przygotowujemy wszystkie składniki. Mięso myjemy, suszymy i układamy w dużej misce. Następnie przygotowujemy marynatę. W tym celu mieszamy ze sobą składniki marynaty, czyli musztardę, piwo i zioła. Mięso w marynacie zostawiamy w lodówce na co najmniej 2-3 godziny, a najlepiej na całą noc.
Następnego dnia rozgrzewamy piekarnik z funkcją grill do temperatury 200 stopni. Wyciągamy mięso z marynaty i układamy na blaszce wysmarowanej oliwą. Ja dodatkowo wyłożyłam blaszkę folią aluminiową, ale nie jest to konieczne.
Mięso pieczemy przez kwadrans z jednej strony, po czym odwracamy i pieczemy kolejne 15 minut. Łącznie około 30 minut, aż mięso będzie ładnie opieczone i zbrązowiałe w takim stopniu, w jakim lubimy. Możemy podać z dodatkiem pieczywa, sałatki, jednak koniecznie z cytryną, która wyciśnięta na przypieczone mięso, podkreśli jego smak.
Kali oreksi!