Pieczona zielona papryka faszerowana serkiem Katiki Domokou

Katiki Domokou to kozi ser o bardzo niskiej zawartości tłuszczu, który można stosować bez obaw w wielu przepisach. Świetnie nadaje się do sałatek, smarowania pieczywa, jako dodatek do mięs z grilla, do makaronu, sufletów, ale także do nadziewania papryk.

Pieczona zielona papryka faszerowana serkiem Katiki Domokou

I w taki właśnie sposób wykorzystałam go w dzisiejszym przepisie. Jest to zresztą przepis prosty i szybki. Przygotowanie nie zajmuje więcej niż 12-20 minut, a pieczenie, kolejne 20. Tak więc można
spokojnie przygotować tę przekąskę, w momencie, kiedy goście pukają do drzwi. Co do składników
i ich ilości, to przygotowałam porcję dla dwóch osób, lecz gdy potrzebujecie dla większej ilości osób, wówczas pomnóżcie ilość składników.
W przepisie wykorzystałam ser Katiki Domokou o zawartości tłuszczu 13%. Wiem, ze wielu z was ciężko będzie dostać ten serek, dlatego możecie go zastąpić innym kozim serkiem, lub pokruszoną Fetą, albo ostatecznie serkiem Ricotta.

Składniki dla 2 osób:
  • 4 zielone papryki stożkowe
  • 200 g serka Katiki Domokou
  • 1 ząbek czosnku
  • 2 łyżeczki posiekanego koperku
  • 1 łyżka oliwy 2-3 łyżki tartej bułki
  • Sól


Papryki podgrzewamy w wodzie, aż będą miękkie, a następnie studzimy i usuwamy gniazda nasienne. Możemy też obrać je ze skórki, chociaż w przypadku odmian, o cienkiej skórce, nie jest to konieczne. Gdy papryki się studzą, wówczas możemy przygotować nadzienie.
W miseczce mieszamy serek z koperkiem, oliwą i czosnkiem roztartym z solą.
Napełniamy papryki serkiem i układamy w natłuszczonym naczyniu do zapiekania. Posypujemy je lekko tartą bułką i wsuwamy do nagrzanego piekarnika. Zapiekamy około 20 minut w temperaturze 180 stopni.









Kali oreksi!

Jeżeli zainteresował was ten przepis, to może zainteresuje was również podobny, czyli papryczki Florinis nadziewane serem Feta.