Dolmadakia, czyli malutkie gołąbki z liści winogron, to chyba najpopularniejsza grecka przekąska. Każdy niemal region szczyci się swoimi przepisami, tak, więc mogą to być gołąbki z nadzieniem jarskim, mięsnym lub mieszanym, a nawet z rybą.
Swego czasu zrobiłam też dolmadakia z soczewicą, które bardzo wszystkim smakowały. Zależnie od
regionu noszą również różną nazwę: dolmadakia, sarmadakia czy giaprakia, to określenie na tę samą potrawę.
Przepis poniżej to dolmadakia jalatdzi (gr. Ντολμαδάκια γιαλαντζί) tradycyjna receptura na "fałszywe" gołąbki bez mięsa, za to z ryżem i zieleniną, które podawane są z sosem avgolemono, czyli jajeczno-cytrynowym, z sosem pomidorowym oraz same, w towarzystwie jogurtu.
Składniki:
Liście winogron wyciągamy z solanki, parzymy przez minutę wrzątkiem i płuczemy w zimnej wodzie. Następnie pozostawiamy do osączenia.
W rondlu na średnim ogniu rozgrzewamy połowę filiżanki oliwy i wrzucamy na nią cebulę, którą smażymy przez 2-3 minuty, aż będą szkliste. Następnie dodajemy przepłukany i osączony ryż, smażymy przez dwie minuty, po czym zalewamy 2 filiżankami wody i gotujemy przez kolejne 5 minut. Następnie odstawiamy garnek z ryżem, przykrywamy go pokrywką i kocem i odstawiamy na 10 minut.
W tym czasie siekamy zieleninę, którą później dodajemy do ryżu razem z rodzynkami, nasionami pinii oraz przyprawami. Dokładnie mieszamy.
Na każdy liść winorośli nakładamy po łyżce farszu i zwijamy małe gołąbki. Liście zniszczone, potargane posłużą nam do wyłożenia garnka. Na taką wyściółkę układamy ciasno, jeden obok drugiego nasze dolmadakia, do czasu umieszczenia wszystkich.
Dodajemy pozostałą oliwę, sok z cytryny oraz wodę, która lekko przykrywa wszystkie. Na gołąbkach układamy talerzyk, celem obciążenia i gotujemy na średnim ogniu przez 40 do 60 minut. Kiedy liście będą miękkie, znaczy to, że dolmadakia są gotowe. Podajemy na ciepło w towarzystwie jogurtu.
Swego czasu zrobiłam też dolmadakia z soczewicą, które bardzo wszystkim smakowały. Zależnie od
regionu noszą również różną nazwę: dolmadakia, sarmadakia czy giaprakia, to określenie na tę samą potrawę.
Przepis poniżej to dolmadakia jalatdzi (gr. Ντολμαδάκια γιαλαντζί) tradycyjna receptura na "fałszywe" gołąbki bez mięsa, za to z ryżem i zieleniną, które podawane są z sosem avgolemono, czyli jajeczno-cytrynowym, z sosem pomidorowym oraz same, w towarzystwie jogurtu.
Składniki:
- 2 słoiczki liści winogronowych w zalewie (60 - 70 liści)
- 2 ½ filiżanki ryżu Karolina lub Nyxiaki
- 2 cebule drobno posiekane
- 2 pęczki zielonej cebulki
- 2 łyżki orzeszków piniowych
- 4 łyżki rodzynek, sparzonych i osączonych
- 1 pęczek koperku
- ½ pęczka natki pietruszki
- 2 łyżki posiekanej mięty
- 1½ filiżanki oliwy
- Sok z 2 cytryn
- Sól
- Pieprz
Liście winogron wyciągamy z solanki, parzymy przez minutę wrzątkiem i płuczemy w zimnej wodzie. Następnie pozostawiamy do osączenia.
W rondlu na średnim ogniu rozgrzewamy połowę filiżanki oliwy i wrzucamy na nią cebulę, którą smażymy przez 2-3 minuty, aż będą szkliste. Następnie dodajemy przepłukany i osączony ryż, smażymy przez dwie minuty, po czym zalewamy 2 filiżankami wody i gotujemy przez kolejne 5 minut. Następnie odstawiamy garnek z ryżem, przykrywamy go pokrywką i kocem i odstawiamy na 10 minut.
W tym czasie siekamy zieleninę, którą później dodajemy do ryżu razem z rodzynkami, nasionami pinii oraz przyprawami. Dokładnie mieszamy.
Na każdy liść winorośli nakładamy po łyżce farszu i zwijamy małe gołąbki. Liście zniszczone, potargane posłużą nam do wyłożenia garnka. Na taką wyściółkę układamy ciasno, jeden obok drugiego nasze dolmadakia, do czasu umieszczenia wszystkich.
Dodajemy pozostałą oliwę, sok z cytryny oraz wodę, która lekko przykrywa wszystkie. Na gołąbkach układamy talerzyk, celem obciążenia i gotujemy na średnim ogniu przez 40 do 60 minut. Kiedy liście będą miękkie, znaczy to, że dolmadakia są gotowe. Podajemy na ciepło w towarzystwie jogurtu.