Kasztany jadalne, czyli marony to owoce greckiej zimy. Popularne zwłaszcza w okresie BN, gdzie wykorzystywane są do wielu świątecznych potraw. Nie zostają zapomniane w okresie poświątecznym i wczesną wiosną. Nadal stanowią bogate źródło witamin i są bardzo sycące.
Można je przygotowywać w formie wytrawnej, jak i słodkiej. Wszystko dzięki mączystej strukturze i neutralnemu smakowi. Na stronie u mnie znajdziecie kilka przepisów na kasztany. Dzisiaj kolejny.
Kasztany z patelni z jabłkami (gr. τηγανιά με κάστανα και μήλα) to szybka i smaczna przekąska, o nieoczywistym smaku. Idealna do samodzielnego spożywania, jak też jako dodatek do dań mięsnych, czy drobiu. Przygotowanie tej przekąski jest naprawdę szybkie, pod warunkiem, że korzystamy z wcześniej obgotowanych kasztanów, dostępnych w handlu. Wtedy wystarczy 20 minut, by cieszyć się posiłkiem. Ja użyłam kasztanów, które wcześniej musiałam ugotować (można też upiec) dlatego ten czas się wydłużył. Jednak w moim przypadku użyłam kasztanów do dwóch dań, więc nie była to strata czasu. Jeśli macie dostęp do kasztanów i ochotę na coś nietuzinkowego, to zapraszam po przepis.
Składniki:
- 600 g obranych kasztanów
- 2 słodkie jabłka
- 1 średnia cebula
- 1 mała gałązka selera naciowego
- ½ pęczka zielonej pietruszki
- Skórka starta z pomarańczy
- 60 ml brandy
- 60 ml oliwy
- Sól
- Czarny pieprz
Kasztany kroimy na połówki, ćwiartki lub zostawiamy całe, wedle naszych preferencji. Jabłka, najlepiej czerwone myjemy i bez obierania skórki, kroimy w kostkę. Seler naciowy kroimy w plasterki. Ścieramy skórkę z pomarańczy. Siekamy cebulę oraz zieloną pietruszkę.
Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę i na dużym ogniu obsmażamy cebulę, seler, aż się lekko zarumienią. Wtedy dodajemy kasztany, jabłka i przyprawy oraz smażymy kolejne 2 minuty. Następnie wlewamy alkohol i czekamy, aby odparował. Na koniec posypujemy wszystko zieloną pietruszką i skórką pomarańczy, mieszamy i od razu oddajemy z pieczywem.
Kali oreksi!