Tradycyjny domowy grecki jogurt

W Grecji podobnie jak w całym regionie oraz na Bliskim Wschodzie jogurt jest znany od tysiącleci. Przez wiele stuleci stanowił on, obok chleba, podstawowy składnik pożywienia ludzi zamieszkujących górzyste tereny Grecji i Bałkanów. W Europie jogurt pojawił się dopiero na przełomie XIX i XX wieku i ceniony był początkowo ze względu na swoje walory smakowe. 

tradycyjny domowy grecki jogurt



Dopiero później naukowcy zainteresowani jego dobroczynnymi właściwościami, wyodrębnili bakterie jogurtowe, lactobacillus bulgaricus. Obecnie szczepi się mleko różnymi szczepami bakterii.

W wyniku zastosowanej receptury, użycia różnych rodzajów mleka oraz wzbogacenia mleka odpowiednimi szczepami bakterii, możemy uzyskać różne jogurty. W Grecji tradycyjne jogurty to te przygotowywane z mleka owczego lub koziego. Można je też przygotować z mleka krowiego, szczepiąc mleko bakteriami zawartymi w tradycyjnym greckim jogurcie.
Jogurty greckie często są odsączane i dlatego uzyskują gęstą, kremową konsystencję. Ich zastosowanie kulinarne jest niemal nieograniczone.

Jogurt to bardzo pożywne, łatwo strawne i zdrowe jedzenie, odpowiednie dla wszystkich grup wiekowych. Zawiera wysoki procent białka oraz wysoką wartość biologiczną. W jego składzie znaleźć możemy duże ilości wapnia, fosforu, cynku, witamin A, B 2 i B 12. Znacznie więcej niż w tej samej ilości mleka.

Jogurt gęsty, odsączany typu greckiego możemy bez problemów zrobić samodzielnie w domu, a wystarczą nam do tego tylko dwa składniki, kilka minut przygotowań i trochę cierpliwości.
Zobacz, jak w łatwy sposób zrobić tradycyjny domowy jogurt (gr. Παραδοσιακό σπιτικό γιαούρτι)

i zrób go sam.
Ja robię taki od dobrych kilku lat i jestem zadowolona, bo przynajmniej wiem, co jem.


Składniki:
  • 2 litry mleka owczego, koziego, krowiego lub mieszanego
  • 200 g jogurtu z żywymi kulturami bakterii

Do przygotowania mojego jogurtu użyłam mleka krowiego zakupionego w sklepie tzw. świeżego o krótkim okresie przydatności do spożycia. Mleko to zaszczepiłam tradycyjnym jogurtem owczym, zawierającym żywe kultury bakterii.

Mleko wlewamy do garnka i podgrzewamy. W przypadku używania mleka owczego powinna być niższa 45-47 stopni, dla koziego i krowiego może być wyższa, do 50 stopni. W temperaturze poniżej 40 stopni mleko nie skrzepnie, a w temperaturze powyżej 50 stopni stanie się kwaśne. Gdy nie mamy termometru, możemy włożyć do mleka mały palec. Jeżeli policzymy do 10 i nie będzie nas parzyć tzn., że jest gotowe do zaszczepienia.
Oczywiście lepiej używać termometru, który jest dokładniejszy, niż stare, babcine metody.


Gdy mleko osiągnie odpowiednią dla jego rodzaju temperaturę, wówczas dodajemy jogurt rozprowadzony z kilkoma łyżkami mleka, aby nie było grudek i mieszamy, po czym od razu przelewamy do naczynia, w którym będzie robić się jogurt.



Naczynie przykrywamy ściereczką i owijamy kocem, po czym zostawiamy na co najmniej kilka godzin. Ja zostawiłam na całą noc.



Podczas procesu koagulacji nie powinno się przenosić naczynia ani wstrząsać nim.
Po upływie kilku godzin naczynie wkładamy do lodówki na 2 -3 godziny, a następnie możemy go od razu jeść lub włożyć do lodówki, gdzie może być przechowywany do dziesięciu dni.



Chcąc uzyskać jogurt odsączony, gęsty, wówczas musimy odsączyć nadmiar serwatki przy pomocy gazy, czystej poszewki bawełnianej lub chusty serowarskiej. Ja użyłam chusty typu klinek, do której przełożyłam jogurt i pozostawiłam do odsączenia na 3 godziny.






Odsączony jogurt wyciągnęłam z worka do pojemnika i umieściłam w lodówce, a serwatkę wykorzystałam przy pieczeniu chleba.


Powodzenia!