Lody arbuzowe (παγωτό καρπούζι) to smak lata. Przepis na te lody zdobyłam, będąc w 2013 roku na Święcie Arbuza, w miejscowości Apollakia na wyspie Rodos.
Lody te nie mają wiele wspólnego z popularną arbuzową granitą, lecz są połączeniem arbuza z białkowymi dodatkami w postaci mleka oraz gęstego, greckiego jogurtu. W oryginalnym przepisie
dodawano, aż łyżeczkę cynamonu, co ja zredukowałam do połowy, chcąc uzyskać nutę cynamonu, zamiast lodów cynamonowych ;)
Składniki:
W garnku podgrzewamy mleko z cukrem oraz cynamonem. Ma być gorące, lecz nie wrzące. Odstawiamy je na bok. Żelatynę rozpuszczamy w kilku łyżkach zimnej wody, po czym dodajemy do mleka i mieszamy do połączenia.
Arbuza kroimy i miksujemy blenderem. Następnie przekładamy do miksera, dodajemy jogurt i miksujemy, aż uzyskamy jednolitą masę. Do masy jogurtowo-arbuzowej dolewamy przestudzone mleko i mieszamy dalej. Gotową masę przelewamy do pojemnika lub metalowej miski i wstawiamy do zamrażalnika na 12 godzin.
Kali oreksi!
Lody te nie mają wiele wspólnego z popularną arbuzową granitą, lecz są połączeniem arbuza z białkowymi dodatkami w postaci mleka oraz gęstego, greckiego jogurtu. W oryginalnym przepisie
dodawano, aż łyżeczkę cynamonu, co ja zredukowałam do połowy, chcąc uzyskać nutę cynamonu, zamiast lodów cynamonowych ;)
Składniki:
- 800 g arbuza (czerwonej części)
- 700 g jogurtu
- 400 ml koziego mleka
- 500 g cukru
- 30 g żelatyny w proszku
- ½ łyżeczki cynamonu
W garnku podgrzewamy mleko z cukrem oraz cynamonem. Ma być gorące, lecz nie wrzące. Odstawiamy je na bok. Żelatynę rozpuszczamy w kilku łyżkach zimnej wody, po czym dodajemy do mleka i mieszamy do połączenia.
Arbuza kroimy i miksujemy blenderem. Następnie przekładamy do miksera, dodajemy jogurt i miksujemy, aż uzyskamy jednolitą masę. Do masy jogurtowo-arbuzowej dolewamy przestudzone mleko i mieszamy dalej. Gotową masę przelewamy do pojemnika lub metalowej miski i wstawiamy do zamrażalnika na 12 godzin.
Kali oreksi!